Ogłoszenie

FORUM PRZENIESIONE NA HTTP://DRACONIS.FORUMPOLISH.COM

ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY.

FORUM WCIĄŻ ROZBUDOWYWANE.
POSZUKUJEMY TECHNIKA I GRAFIKA.

#1 2011-12-11 20:10:34

 Gabriel

Król Noctem

9637259
Zarejestrowany: 2011-12-08
Posty: 32
Rasa: Żywioł Ognia

Legenda o Powstaniu Draconisu

Niewielu poznało Urwiska, przed powstaniem Draconisu. Były to piękne, rdzawe klify otaczające Dolinę Smoków. Wzdłuż niej płynęła rwąca rzeka, która służyła żyjącym tam stworzeniom za wodopój. Mieszkały ich tam setki, różnych rozmiarów i gatunków. Od najpospolitszych smoków zielonych i czerwonych, po rzadsze dragonlichy i krwawe.  Żyły one w zgodzie, ale nie jako rodzina. Łączyły się w stado tylko wtedy, kiedy było to konieczne. Przewodził  im wtedy Apsaton, jedyny pozostały przy życiu, Srebrny Smok.
    Apsaton był władcą nieba. Kiedy wzbijał się w powietrze, lasy oddawały mu mimowolny pokłon. Łuski na jego ciele połyskiwały. Było to czyste srebro, jedyna tarcza  i broń przecziwko demonom. Diamentowe pazury lśniły w wiecznych ciemnościach. Jad jego spalał wszystko czego dotknął, była to bowiem najsilniejsza trucizna.
    Srebrny nie chełpił się swoją siłą. Wiedział, że żaden smok nie ośmieli się przeciwko niemu wystąpić. Był przekonany o tym, że również wioski demonów drżały na myśl o nim. Był żywą legendą, postrachem Noctem. Jego chwała zdawała się trwać i trwać, w nieskończoność.
    Do Smoczej Doliny dotarły pogłoski o Bractwie Cienia, któremu przewodził upadły serafin.  Podobno liczyło ono dwie setki nieśmiertelnych Upadłych. Smoki były nie lada zdziwione wieścią o upadku serafa. Krążyły plotki że to tylko przypadek spowodował zrzucenie go z Niebios. Smoki nie były gotowe w to uwierzyć. Zbyt liczne było Bractwo Cienia, które przywiódł za sobą Upadły. Wydawało się niemożliwe, aby tak święta i nieskalana istota, zajmująca miejsce u stóp Boga, została potępiona przez przypadek.
    Apsaton zwołał Starszyznę i Najwyższych, zgromadzenie decydujące o życiu smoków. Starszyzna uznała, że plotki o serafinie powinno poddać się obserwacji. Najwyżsi zostali powołani do współpracy z demonami, polecono im więc dowiadywać się o bieżących sprawach.Apsaton czujnie obserwował poczynania Upadłego.
    Minęło kilkadziesiąt lat od pojawienia się serafina w Noctem.  Najwyżsi dobrze wykonywali swój obowiązek. Smoki dzięki nim znały okrucieństwo Bractwa. Wiedziały o jego surowych prawach i rządach tyrana.  W Dolinie nazwano go Damazis, w języku smoków - Diabeł.
    Jeden z Najwyższych pewnego razu zwołał Zgromadzenie. Zebrało się ono natychmiast, bo sprawa była nie cierpiąca zwłoki. Wśród ludności Sang-Ahr, najbliższej serafinowi, posłyszano plotki o poszukiwaniach serafina. Demony mówiłe, że szukał on ziemi, na której zbuduje Królestwo.Starszyzna i Najwyżsi przeczuwali, co sie może stać.
    Ziemie smoków były od tysięcy lat zamieszkane przez stworzenia o zdolnościach magicznych. Zdolności te otaczały aurą każdego smoka. Wnikała ona w skałi i pozostawała tam. Dolina Smoków była napromieniowana mocą. Na jej tereny mogłyby wkroczyć tylko Najwyższe Demony. Smoki uświadomiły sobie, że  Upadły ma zamiar wypędzić je z ich rodzinnej krainy i zbudować na jej terenach swoje Królestwo. Zgromadzenie zadecydowało o przygotowaniach do wojny.
    Kilka miesięcy później, serafin pojawił się u podnóża góry Draconia. Wraz z nim pojawiła się wielotysięczna armia demonów, wszelakiego pochodzenia. Rozpętała się bitwa. Śmierć zbierała swe żniwo, smoki padały martwe. Seraf  obserwował bitwę, jakby to była walka niewolników, jedna z rozrywek. Jednak, kiedy w zawierusze ciał dostrzegł Srebrnego Smoka, ruszył do ataku. Powalił kilka osłaniających go gadów jedną klątwą. Rozwścieczony Apsaton rzucił się na niego.  Seraf, wiedząc o srebrze, diamentowych pazurach i jadzie, unikał kontaktu cielesnego. Samo srebro mogło go powalić.  W starciu posługiwał się tylko czarami. Unieruchomił go zaklęciem, wyszarpnął miecz z pochwy i ugodził smoka w serce.
Smok  ryknął ogłuszająco. Ziemia drżała, kiedy padał. Najwyżsi byli zszokowani. W niebo poderwały się ostatnie żywe smoki. Zabito kilka z nich. Serafin dumnie obchodził ciało Apsatona.  Odwrócił się ku ocalałym z jego armii demonom. „To dzisiaj, nasz lud, wypędził smoki! Teraz my władamy tą ziemią.“ - krzyknął seraf do tłumu.
    Nagle smok ostatkiem sił poderwał się i schwycił Upadłego pyskiem. Serafin krzyknął z bólu. Kły Apsatona zagłębiły się w jego ciele. Jad skwiercząc, spływał strugami po plecach. Demony zamarły.  Seraf szarpał się i wił jak piskorz. Smok uderzył nim o skały. Rozległ się trzask łamanych kości. Skrzydła demona opadły bezwładnie na boki. Smok schwycił go ponownie . Zafalowały połamane skrzydła serafina, cienkie niczym pajęcza nić. On sam walczył jeszcze. Wyszarpnął miecz zza pasa, ale smok trzymał go w taki sposób, żeby seraf nie mógł go nawet drasnąć. Apsaton wysysał życie z Upadłego, aby ratować swoje. Upadły tracił siły. Skierował miecz ku sobie i przebił własne ciało, trafiając smoka prosto w serce po raz drugi.  Upadli obaj na ziemię. Zapanowała grobowa cisza. Demony wpatrywały się w ciało swojego przywódcy. Nie mogły uwierzyć w jego śmierć. Zmasakrowane zwłoki leżały obok smoczego truchła. 
    Rozdarta zbroja była poplamiona czarną krwią i przeżarta w kilku miejscach przez jad.  Pulsowały, tlacym się życiem i trucizną , dwie olbrzymie rany pod łopatkami serafa. Jad płynął strużkami, wypalając skórę i mięśnie, rzeźbiąc znaki. Skóra jego pokryta była oparzeniami od srebra. Cienkie skrzydła serafina, połamane w kilku miejscach, okrywały jego głowę. Diamentowe pazury smoka rozorały jego brzuch. Ciało wydawało sie być całe czarne od krwi. Wciąż przebite mieczem. Nikt nie miał odwagi podejść.Wtem  drgnął. Zastępy demonów jęknęły z przerażenia i cofnęły się. Upadły poddźwignął się na kolana i klęcząc złapał za klingę miecza. Wyszarpnął go ze swojego ciała i odrzucił na bok. Szepnął słabym głosem, patrząc na martwego smoka: „Draconis nasze, na zawsze“. Osunął się, z ciężkim westchnieniem, po brzuchu smoka. Demony natychmiast zerwały się z miejsc. Zaniesiono go do uzdrowicieli. Mówiono, że jego koniec jest bliski, że prawdopodobnie nie przeżyje. O bitwie i jej tragicznych skutkach dowiedziała się Tatiana, najwybitniejsza wiedźma Świata Demonów. Uleczyła większość obrażeń serafina. Nie mogła jednak usunąć do końca ran po pazurach i  zębach. Nie udało jej się też wypłukać jadu z krwi demona. Serafin przeżywał delirium. Jad krążył w jego żyłach, przez kilka dni zadając mu  niesamowicie wielki ból. Serafin jednak nie krzyczał, nie wił się w agonii. Leżał nieruchomo, od czasu do czasu wstrząsany dreszczem.  Tylko zaciśnięte dłonie i szczęki oraz krwiste zabarwienie tęczówek zdradzało jego cierpienie.
    Minęło. Seraf przeżył. Na zawsze pozostały mu blizny na brzuchu, po pazurach smoka i na plecach od ukąszenia i spływającego jadu. Smok naznaczył go piętnem, imieniem nadanym przez Najwyższych. Widnieje ono do dziś na jego szyji. Głosi : Diabeł.
     Upadły odzyskawszy siły zbudował w Dolinie Smoków miasto. Po bitwie pozostały tylko blizny  na jego ciele i nazwa Królestwa - Draconis. Rozpoczęła się nowa era.


http://lh4.googleusercontent.com/-x1__OOcSbkk/TuIPLRSUZvI/AAAAAAAADGM/cX5xED6tSFg/s400/Painting_My_Bad_Boy_by_brilcrist.jpg


Ekwipunek: Pistolet Calista. Ostrza mentalne: Ostrze cienia, Czarna  Orchidea i Biała Orchidea. (O nich więcej w KP).
Ubranie: Czarna koszula, skórzana kamizela i spodnie.
Charakter: Wredny dla obcych, przyjacielski dla bliskich. Kochany mąż i władca. Skryty i cichy.
Nie lubię: Orzechów, czekolady, siebie.
Lubię: Rządzić.
Przyjaciele: Zefiryn, Elyanne, Esthere, Rafael, Michael, Spartakus
Wrogowie: Demalg, Apsaton,  Raymonde

Offline

 


Forum nie rości sobie praw do żadnej grafiki na stronie www.draconis.pun.pl. Jeżeli nie chcesz aby Twoja grafika tu była, to ją usuniemy.

Co do treści... Wszelkie opisy, o ile nie podpisane, nie zalinkowane są własnością forum i zabrania się ich kopiowania. Jeżeli musisz to po prostu odezwij się do Elyanne na GG 9637259.

PARTNERZY: Ebentica Pennywise Funhouse

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zielonykac.pun.pl www.fir07.pun.pl www.anime-center.pun.pl www.starevolution.pun.pl www.graniegedania.pun.pl